______________________________
PUERTA DEL SOL
Dobrze jest zacząć zwiedzanie Madrytu na placu Puerta del Sol. To niewątpliwie centralny punkt hiszpańskiej stolicy.
Dobrze jest zacząć zwiedzanie Madrytu na placu Puerta del Sol. To niewątpliwie centralny punkt hiszpańskiej stolicy.
Tu krzyżuje się
kilka linii metra, tu dojeżdżają podmiejskie pociągi. A uwzględniając tzw.
“Kilometr 0” – tu początek biorą wszystkie hiszpańskie drogi.
____________________________________________
→ notka z historii Puerta del Sol • Kilometr Zero • niedźwiadek z herbu Madrytu • najsławniejszy neon • Apple i ręka pisarza •
____________________________________________
PLAZA MAYOR
Plaza Mayor – nic innego jak rynek miejski. Na madryckiej
Plaza Mayor nie znajdziesz jednak ratusza. Są za to podcienie zaświadczające o kupieckiej historii placu. Są
bary i restauracje serwujące tradycyjnie hiszpańskie potrawy. Są kramy
z pamiątkami, między którymi “ukrytych” stoi kilka uroczych, starych sklepików.
____________________________________________
→ notka z historii Plaza Mayor • pod podcieniami: tradycyjne sklepy, legendy, niedzielny targ staroci • konny pomnik w centrum placu •
____________________________________________
CALLE MAYOR
Calle Mayor bynajmniej nie przebiega przez
Plaza Mayor, choć większość zwiedzających miasto wchodzi na nią opuszczając ten
właśnie plac, by udać się dalej - ku Pałacowi Królewskiemu. Popularna, pełna
zabytkowych pałaców i kamienic ulica dociera za to innego, wprawdzie
malutkiego, lecz ważnego placu – Plaza de la Villa.
____________________________________________
____________________________________________
PLAZA de la VILLA
Wielki mały
placyk. Od południa, wschodu i zachodu otoczony wiekowymi budynkami, od północy
otwiera się na biegnącą ku siedzibie królewskiej Calle Mayor. Przy nim wznosi się stary miejski ratusz. Przy nim
stoi jeden z najstarszych madryckich budynków: XV-wieczny, surowy pałac rodu
Luján, owiany pewną kłamliwą legendą.
____________________________________________
____________________________________________
PLAZA de ORIENTE
Dość krótka
jest historia Plaza de Oriente. Sięga początków wieku XIX. Dziś ten obszerny
plac, rozciągający się między Pałacem Królewskim a operą (Teatro Real), zajmują
przede wszystkim ogrody z geometrycznie zasadzonymi, nisko przyciętymi
żywopłotami. Zielony, parkowy obszar ujmują od północy i od południa ustawione w
szeregu marmurowe rzeźby dawnych hiszpańskich władców, zaś jego centrum zdobi konny posąg króla Filipa IV, do którego powstania
przyczynić miał się sam Galileusz.
____________________________________________
→ pałac Burbonów: notka z historii • król, którego na koniu posadził Galileusz • ogrody z widokiem na pałac (Jardines de Sabatini, Jardines del Campo del Moro, Plaza de Oriente) •
____________________________________________
PLAZA de ESPAÑA
Miszmasz: zielony park, wielki pomnik, spacerujący turyści, pośpiech wielkomiejskiej, szerokiej aleji. Plaza de España od wschodu przylega do zabudowanej wieżowcami, ruchliwej, tłocznej Gran Vía. Od południowego zachodu wchodzi się na ten plac opuszczając przypałacowe ogrody i wychodzi się na północny zachód ku położonej w rozległym parku egipskiej świątyni. Zaglądnąć na Plaza de España to niemal konieczność. Tutaj stoi sławny pomnik Cervantesa.
PARQUE de OESTE: ŚWIĄTYNIA Z DEBOD
→ na chwilę przed korridą: u bram Las Ventas •
→ nie zgubić się w drodze do muzeum: Prado, Reina Sofia, Thyssen, sale Fundacji Mapfre… • centrum sztuki CaixaForum: Herzog & de Meuron przy wertykalnym ogrodzie •
MAN: Państwowe Muzeum Archeologiczne •
→ niezwyczajna rzeźba • najstarsze drzewo Madrytu •
Między Paseo del Prado a placem Puerta del Sol, na granicy ulic Atocha i Carrera de San Jerónimo mieści się Barrio de las Letras, czyli Dzielnica Liter. Tu ulice są wąskie i brukowane. Tu pełno jest barów i restauracji. Tu place i placyki zastawione są stolikami kawiarnianych ogródków. W Dzielnicy Liter popołudnia należą do wędrujących między Muzeum Prado a Plaza Mayor turystów, a noce… noce są dla miłośników długich, długich rozmów przy lampce wina.
→ jazz i pisarze • centrum Dzielnicy Liter: Plaza de Santa Ana • grób Cervantesa
____________________________________________
→ El Rastro, niedzielny targ • sierpniowe święta na Lavapiés i La Latina •
W dzielnicy tej łatwo znaleźć ślady średniowiecznej historii Madrytu. Wśród nich pojawiają się pamiątki związane z żyjącym tu na przełomie wieków XI i XII św. Izydorem Oraczem, patronem Madrytu. La Latina od wschodu graniczy z Lavapíes, od północy sięga Plaza Mayor. Dla madrytczyków jest przede wszystkim miejscem wypadów na “tapas” (przekąski), serwowanych w licznych barach przy wąskich uliczkach i uroczych placykach.
→ “tapas” na La Latina: Cava Baja, Cava Alta... • gdzie archeolodzy zaglądają w głąb Studni Cudu • muzeum św. Izydora – miejskie muzeum archeologiczne • wielka madrycka fiesta - 15 maja •
PLAZA de ESPAÑA
Miszmasz: zielony park, wielki pomnik, spacerujący turyści, pośpiech wielkomiejskiej, szerokiej aleji. Plaza de España od wschodu przylega do zabudowanej wieżowcami, ruchliwej, tłocznej Gran Vía. Od południowego zachodu wchodzi się na ten plac opuszczając przypałacowe ogrody i wychodzi się na północny zachód ku położonej w rozległym parku egipskiej świątyni. Zaglądnąć na Plaza de España to niemal konieczność. Tutaj stoi sławny pomnik Cervantesa.
____________________________________________
____________________________________________
PARQUE de OESTE: ŚWIĄTYNIA Z DEBOD
Z rozległego
Parku Zachodniego (Parque de Oeste) rzesze turystów poznają jedynie niewielki
kawałek. Zwyczajowo bowiem zaglądają do najmłodszej jego części i najbardziej
wysuniętej na południe. Tutaj, na wzgórzu, niegdyś zwanym wzgórzem Principe
Pío, dziś zaś mianowanym parkiem Cuartel de la Montaña, wznosi się egipska
świątynia, pieczołowicie – kamień po kamieniu - przetransportowana znad Nilu.
____________________________________________
____________________________________________
Jeden koniec ten sławnej ulicy sięga Plaza de España, drugi
stapia się ze znaną ulicą Alcalá. Budowę wielkomiejskiej arterii, nazwanej Gran
Vía, rozpoczęto w roku 1910. Długa jest nieco ponad kilometr, zabudowana modernistycznymi wieżowcami, ruchliwa, komercyjna, zdominowana
przez wielkie sklepy znanych odzieżowych marek – Zara, Primark, H&M… Ze względu na
powstałe tu w ostatnich latach liczne teatry
musicalowe, od czasu do czasu zwie się ją ambitnie “madryckim Broadwayem”.
____________________________________________
____________________________________________
CALLE de ALCALÁ
Przy
centralnym placu Puerta del Sol bierze swój początek Calle de Alcalá, a potem
ciągnie się i ciągnie… Mija ukochaną przez kibiców Realu Fontannę Kybele, przebiega
obok nowego ratusza, okrąża XVIII-wieczną bramę miejską, symbol miasta - Puerta
de Alcalá, zostawia z boku park Retiro i zahacza o stołeczną arenę walki byków.
Z nią stapia się Gran Vía, przy niej – na wysokości Fontanny Kybele, łączą się “muzealne aleje”: biegnące na
północ Paseo de Recoletos z prowadzącym na południe Paseo del Prado.
____________________________________________
____________________________________________
PASEO del PRADO – PASEO de RECOLETOS
Roztargnieni
miłośnicy sztuki łatwieć mieć nie mogą. Wystarczy, że pójdą prosto przed siebie
szeroką, obsadzoną drzewami aleją, by zahaczyli o kilka muzeów oraz szereg pokaźnych galerii. Paseo del Prado i Paseo de Recoletos zwie się “madrycką osią sztuki”. Na niej w długim szeregu stoją: Muzeum Reina Sofia, Muzeum Prado, Muzeum Thyssen-Bornemisza. I obok tych gigantów
ulokowały się sale wystawiennicze.
____________________________________________
____________________________________________
park RETIRO
Początkowo –
ogrody królewskie. Dziś – najpopularniejszy z madryckich parków. Znajduje się
kilka kroków od Puerta de Alcalá i niewiele dalej od Muzeum Prado. W pogodne
weekendy tętni życiem, bo od czasu do czasu w planach niemal każdego madrytczyka
na spokojne sobotnie lub niedzielne przedpołudnie pojawia się: zaglądnąć do
Retiro.
____________________________________________
Między Paseo del Prado a placem Puerta del Sol, na granicy ulic Atocha i Carrera de San Jerónimo mieści się Barrio de las Letras, czyli Dzielnica Liter. Tu ulice są wąskie i brukowane. Tu pełno jest barów i restauracji. Tu place i placyki zastawione są stolikami kawiarnianych ogródków. W Dzielnicy Liter popołudnia należą do wędrujących między Muzeum Prado a Plaza Mayor turystów, a noce… noce są dla miłośników długich, długich rozmów przy lampce wina.
____________________________________________
____________________________________________
LAVAPIÉS
Biegnąca w
górę od dworca kolejowego ku Plaza Mayor ulica Atocha stanowi linię graniczną
między Dzielnicą Liter a Lavapiés.
Dzielnica Lavapiés – być może najbardziej różnorodna z dzielnic centrum
Madrytu, być może najbardziej wielokulturowa. Obok szeregu wysublimowanych
galerii sztuki, posadowionych głównie w okolicach Muzeum Reina Sofía, obok awangardowych
centrów kultury (La Casa Encendida, La Tabacalera), obok nowych barów, nowych sklepów, zachowała Lavapiés swe oblicze jak najbardziej tradycyjnej
- z wielkim niedzielnym targiem, z pełnymi kolorytu świętami patronackimi.
____________________________________________
____________________________________________
LA LATINA
W dzielnicy tej łatwo znaleźć ślady średniowiecznej historii Madrytu. Wśród nich pojawiają się pamiątki związane z żyjącym tu na przełomie wieków XI i XII św. Izydorem Oraczem, patronem Madrytu. La Latina od wschodu graniczy z Lavapíes, od północy sięga Plaza Mayor. Dla madrytczyków jest przede wszystkim miejscem wypadów na “tapas” (przekąski), serwowanych w licznych barach przy wąskich uliczkach i uroczych placykach.
____________________________________________
____________________________________________
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz