w7dni: podróże ze SZTUKĄ


[aktualnie]




[w podróży]
___________________________________________

hiszpania: sztuka kalifatu Kordoby 

Misternie rzeźbiona szkatułka z kości słoniowej, wykonana w roku 1004 w warsztatach Medina Azahara. W trzech, zdobiących skrzynkę medalionach, oplecionym gęstym roślinnym ornamentem, znajdują się figuralne płaskorzeźbione przedstawienia rycerzy: dwóch wojowników na koniach ścierających się w pojedynku na piki, rycerza walczacego z lwem, rycerzy jadaych na słoniach.

Misternie rzeźbiona szkatułka z kości słoniowej, zwana „skrzynką z Leyre”, należy do najcenniejszych eksponatów regionalnego muzeum Pampelony. Powstała w roku 1004. Jej wykonawca Faray pracował na dworze drugiego i trzeciego omajjadzkiego kalifa Andaluzji. Zachwyt nad pięknem tego przedmiotu miesza się z melancholią. We wpisie „Nawarskie ogrody kalifakunsztowne dzieło Faraya „wciągnięte” zostaje w historię początków końca wielkiego kalifatu Kordowy.

___________________________________________

italia: sztuka Rzymu
Być może jedna z najpiękniejszych, prawdopodobnie jedna z najbardziej kontrowersyjnych rzeźb baroku. Zdobi skromny, łatwy do przegapienie rzymski kościółek Santa Maria della Vittoria. Jej autorem jest sam Gian Lorenzo Bernini guru barokowego splendoru, teatralności, zuchwałości.

___________________________________________

hiszpania: z listy UNESCO

Kaplica Santa Cristina de Lena leży na szlaku przedromańskiej architektury Asturii. Niewielka, symetryczna, kamienna świątynia o czterech przedsionkach i oknach ozdobionych finezyjnym ornamentem wznosi się na wzgórzu, w tle mając wysokie szczyty Picos de Europa.

Wzniesiona w połowie wieku IX kaplica Santa Cristina de Lena należy prawdopodobnie do najbardziej fotogenicznych i zapadających w pamięć przedromańskich budowli Asturii. Jest jednym z zabytków na zaproponowanym szlaku asturyjskiej architektury wieków VIII-X .

___________________________________________

italia: przypadek z imieniem rzeźbiarza

Corso Sangallo to główna ulica Monte San Savino. Biegnie z południa na północ, od jednej bramy miejskiej do drugiej. Zza masywnego boniowania miejskiego ratusza wyłania się uliczka brukowana, ujęta kamienicami i niemal zupełnie pusta. Ulicą odchodzą w dal dwaj starsi mężczyzni, spacerujący krokiem powolnym, z pochylonymi plecami. Na końcu uliczki zarysowują się niewyraźne kontury kościoła.

O sekretne miejsca w Toskanii trudno. Zatem tylko przez przypadek, i tylko kierując się przydomkami pewnych rzeźbiarzy renesansu znajduje się Monte San Savino. W tym i dziś szczelnie ujmowanym murem obronnym miasteczku urodził się i umarł renesansowy rzeźbiarz Andrea Contucci, zwany Sansovino. Wprawdzie w rodzinnym mieście pozostawił kilka dzieł, lecz nie jego twórczość jest dumą miasteczka. Nie zabytkami chwali się bowiem to urocze miasteczko, lecz osiągnięciami sztuki kulinarnej.

___________________________________________

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz