W SIEDEM DNI : Od wysp po klify

____________________________________________

w7DNI ALGARVE: poradnik

Oglądasz zdjęcia w folderach turystycznych z reklamą “niezapomnianych wakacji w Algarve”, widzisz skały w kolorze ochry, żaglówkę na błękitnym oceanie, ogromny hotel z basenem. Myślisz: monotonny raj turystyki masowej. Algarve okazuje się różnorodne, zmienne.

Na wschodzie ciągną się długie plaże z wydmami. Piaszczyste wyspy oraz mierzeje tworzą Park Naturalny Ria Formosa. Im dalej na zachód tym wyższy staje się brzeg. Nad spokojnymi wodami wyrastają żółtawe klify. Tutaj dominują małe plaże wciśnięte między skały. W tej i tamtej mieścinie, przy tej i tamtej plaży, kusi się turystów wyprawą na małej łódce do okolicznych, morskich grot.

Za przylądkiem św. Wincentego wybrzeże staje się dzikie i urwiste. Obszar ten wchodzi w skład rozległego parku naturalnego - ciągnącego się od Burgau w Algarve po Sines w Alentejo - zwanego Parque Natural do Sudoeste Alentejano e Costa Vicentina. Zachodnie Algarve smagane jest wiatrami i niespokojny ma ocean. Wietrzny klimat sprawia, że na rozległych plażach: na Amadeo czy na Arrifanie, tłoczą się surferzy. Hotelowe wieżowce, które stoją jeden przy drugim w centrach Quarteiry, Albufeiry i Portimão, nie istnieją na Costa Vicentina. W wioskach rozsianych po zielonych wzgórzach znajdzie się jedynie - nie najtańsze - niziutkie hoteliki i apartamenty do wynającie, ulokowane w jednopiętrowych domkach. W Aljezur, Odeceixe, Carrapateirze pojawiają się zatem miłośnicy ciszy i spokoju, amatorzy długich spacerów po plaży lub surfingu, podróżujący własnym lub wypożyczonym samochodem.