↓ jesienna wyprawa po sherry



____________________________________________

HISZPANIA POŁUDNIOWA       

Flamenco i finoW Jerez nie ma więcej barów, niż w innych hiszpańskich miastach, lecz nie ma innego hiszpańskiego miasta, w którym serwowałoby się więcej wina xeres. Tutejszą katedrę i zamek zwiedzają tylko najskrupulatniejsi turyści. Innym wystarczy spacer uroczymi ulicami starówki oraz… wizyta w zastawionych beczkami, przewiewnych winnych piwnicach.




____________________________________________

MADRYT        

Z najsławniejszym neonem w tleNie w każdym stołecznym barze serwuje się sherry, i łatwo to zrozumieć: niewielu klientów pyta o wino z Jerez. Więc ten, kto ma ochotę  raczyć się andaluzyjskim winem, zaglądać musi do barów określanych mianem “kadyksańskich”. Niedaleko centralnego placu Puerta del Sol jest ich kilka. Niemal wszystkie mają krótką, kilkuletnią historią, niemal każdy z nich prowadzą przybysze z Kadyksu.




____________________________________________

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz