____________________________________________
To miejsce reklamuje cały
archipelag. Większość folderów turystycznych i większość przewodników ma na swych
okładkach zdjęcie zrobione z tego właśnie punktu, z rozległym widokiem na
otoczone stromymi zboczami jeziora o wodach to zielonkawych, to błękitnych.
Nazwano go Królewskim Widokiem (Vista do Rei). Nazwa ta sugeruje nie tylko
splendor podziwianej stąd przyrody, przypomina również o wizycie portugalskich
monarchów Karola I i Amelii w roku 1901. Oni przyznać mieli, że oto mają przed
sobą najpiękniejszy pejzaż, jaki przyszło im kontemplować.
Jak na wiele
innych wspaniałych widoków na kapryśnych Azorach, tak i na ten trzeba sobie
zasłużyć. Gdy o poranku pniemy się
wypożyczonym samochem po krętych i stromych drogach z Ponta Delgada ku Vista do
Rei, nie podziwiamy nic innego jak mgłę – gęstą jak wata. Lecz niepogoda i
pogoda trwają na Azorach chwilę. Korzystając z fal i ze słońca w pobliskich, nadmorskich
kąpieliskach patrzymy, czy może rozeszły się już chmury nad starym wulkanem. A
potem ponownie po krętych i stromych drogach wjeżdżamy na zbocza, by z ich
wysokości spojrzeć na wypełniające wnętrze krateru dwukolorowe jeziora: Jezioro
Zielone (Lagoa Verde) i Jezioro Niebieskie (Lagoa Azul).
Widok na wulkaniczne jeziora - Lagoa Verde i Lagoa Azul, z “Vista do Rei” |
13.10.2015
Przepięknie tam - uwielbiam takie widoki ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie tam - uwielbiam takie widoki ;)
OdpowiedzUsuń