Tag, relaks i Adamastor

w7dni LIZBONA 


Tu przychodzi się popatrzeć na Tag – z wysoka, ze zbocza wzgórza, po którym pnie się Bairro Alto. Być może za sprawą rozreklamowanych zachodów słońca, być może dzięki tutejszym kawiarenkom ten lizboński punkt widokowy cieszy się coraz większą popularnością. 

Oficjalnie - w opisach map, w turystycznych folderach, w przewodnikach - zwie się to miejsce na zboczu wzgórza św. Rocha “Miradouro de Santa Catarina”. Lecz gdy zapyta się lizbończyka o punkt widokowy poświęcony św. Katarzynie, prawdopodobnie odpowie, że nie wie, gdzie leży. Większość mieszkańców Lizbony zna go bowiem pod inną nazwą - “Adamastor”. Wywodzi się ona od stojącej tu, w centrum małego parku, rzeźby mitycznego bohatera z portugalskiej epopei narodowej. W owym XVI-wiecznym, nostalgicznym dziele - zatytułowanym “Luzjady”, snuje jej autor - Luíz Vas de Camões, opowieść o morskiej wyprawie Vasco da Gamy do Indii.  Pisze poeta, że nieustraszony Vasco da Gama zmierzyć się miał z rozszalałym gigantem Adamastorem przy budzącym strach ówczesnych żeglarzy Przylądku Burz, dziś zwanym Przylądkiem Dobrej Nadziei. 


zwiedzenie Lizbony, letni, pogodny dzień, taras widokowy w Bairro Alto zwany Adamastor lub Santa Catalina, niewielki bar z szeregiem kawiarnianych stolików z parasolami, wszystkie miejsca przy stolikach zajęte, w tle widok na rzekę Tag
Punkt widokowy św. Katarzyny lub Adamastor


____________________________________________

ZOBACZ RÓWNIEŻ              

>> Panoramy nie do przegapienia.  Około południa patrzyć na Alfamę spod kościoła św. Łucji, pod wieczór oglądać z tarasów św. Piotra kolorowane ostatnimi promieniami słońca mury zamku św. Jerzego – czyli pospacerować między najpopularniejszymi punktami widokowymi Lizbony.


____________________________________________


  siedem dni w LIZBONIE 


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz