____________________________________________
w7DNI AZORY
Widok na Ribera Grande. Spod
kościoła parafialnego rozciągał się widok na Ribera Grande - miasteczko
podzielone na pół kapryśną rzeką, posadowione nad niespokojnymi plażami,
których nie omijają wielkie fale.
Po szerokich,
długich schodach weszliśmy na kościelne wzgórze. Barokowej czarno-białej
fasadzie świątyni z okazji świąt partronackich dodano koloru, obwieszając ją
łańcuchami barwnych żarówek. Staromodne, odpustowe lampki wisiały nad
majestatycznymi schodami, nad przykościelnym placem ze wspaniałym widokiem na
ocean. Radując oczy zielono-błękitnym pejzażem kończyliśmy spacer po
niewielkiej starówce drugiego co wielkości miasta największej wyspy Azorów. Mieliśmy za sobą bez pośpiechu wypitą w
kawiarence poranną kawę, rekonesans uroczego parku nad rzeką, kilka zdjęć
kapryśnie dekoracyjnej fasady siedemnastowiecznego kościoła Espírito Santo.
Plażowanie było przed nami.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz